Strona:PL Wolski Włodzimierz - Poezye T. 1 (1859).pdf/18

Ta strona została przepisana.

Bo oni tylko tańców znają tony,
A waszych tonów nigdy nie zrozumią.
Może tam jeden znajdzie się młodzieniec,
Może tam jedna znajdzie się dziewica,
Co posłyszawszy głos widma morderczy,
Pierzchnie im z twarzy rumieniec chwilowy,
Uśmiech wystąpi na podbladle lica,
Uśmiéch to straszny, wzgardliwy, szyderczy!
Każde z nich będzie w innéj sali stronie
Pogardy wzrokiem poglądać po gronie,
Co ciągle pijąc, hucząc w tan ochoczy,
Nie pojmie śmiechu młodych marzycieli,
Lecz co-raz szumniéj, co-raz to weseléj
Pijąc i tańcząc nawet ich nie zoczy.

1843.