Ta strona została przepisana.
Aż po nad ciemne grobu otchłanie
Znowu gmach nowy z martwych powstanie
W nim gdy się nowe życie rozżarzy,
Tęczę nadziei zegnę nad wami,
Jak wschodnia gwiazda błyska dla żeglarzy,
Co długo błądząc, z dziękczynienia łzami,
Za jej srebrnémi dążą promieniami,
Światło wam celu wskażę w oddali —
I okręt życia pomknie po fali.
O Boże! wtedy słońce łaskawsze
Promieniem zgody serca owije, —
Wtedy znów, bracia, z wami odżyję, —
Już nie sam jeden, lecz ten sam zawsze!
1844.