Strona:PL Wujek-Biblia to jest księgi Starego i Nowego Testamentu 1923.djvu/0253

Ta strona została uwierzytelniona.

wyrazić nie mogąc: i wnet poimawszy go zabijali u samego przeprawiania się przez Jordan. I poległo w on czas z Ephraim czterdzieści i dwa tysiące.

7.Sądził tedy Jephte Galaadczyk Izraela sześć lat i umarł i pogrzebion w mieście swem Galaad.

8.Potem sądził Izraela Abesan z Bethlehem:

9.Który miał trzydzieści synów i trzydzieści córek, które wydając z domu dał za mąż, i téjże liczby synom swym wziął żony, wprowadzając do domu swego: który siedm lat sądził Izraela:

10.I umarł, i pogrzebion w Bethlehem.

11.Po którym nastąpił Ahialon Zabulończyk, i sądził Izraela dziesięć lat:

12.I umarł i pogrzebion jest w Zabulon.

13.Potem sądził Izraela Abdon, syn Illel, Pharathończyk, który miał czterdzieści synów, a trzydzieści wnuków z nich, wsiadających na siedmdziesiąt źrebców oślic; a sądził Izraela ośm lat:

14.I umarł i pogrzebion jest w Pharaton ziemi Ephraim, na górze Amalek.


ROZDZIAŁ XIII.
Pan Bóg dał lud Izraelski Philistynom w moc dla grzechu ich. Aniół matce pierwéj, potem ojcu narodzenie Samsona zwiastował, a gdy się narodził, dał mu Pan Bóg błogosławieństwo.

I znowu synowie Izraelowi uczynili złe przed oblicznością Pańską, który je dał w ręce Philistynów przez czterdzieści lat.

2.I był jeden mąż z Saraa, i z pokolenia Dan, imieniem Manue, mający niepłodną żonę.

3.Któréj się ukazał Aniół Pański i rzekł do niéj: Niepłodnaś jest i bez dziatek: ale poczniesz i porodzisz syna.

4.Strzeżże, abyś nie piła wina i sycery, ani jadła nic nieczystego;

5.Albowiem poczniesz i porodzisz syna, którego głowy brzytwa się nie dotknie; bo będzie Nazarejczyk Boży z dzieciństwa swego i z żywota matki, a on pocznie wybawiać Izraela z ręki Philistynów.

6.Która gdy przyszła do męża swego, rzekła mu: Mąż Boży przyszedł do mnie, mając twarz Anielską, straszny bardzo: którego gdym pytała, ktoby był, i zkądby przyszedł, i jakiemby go imieniem zwano, nie chciał mi powiedzieć.

7.Ale to odpowiedział: Oto poczniesz i porodzisz syna: strzeż, abyś nie piła wina, ani sycery, i nie jadła czego nieczystego; bo dziecię będzie Nazarejczyk Boży z dzieciństwa swego, z żywota matki swéj, aż do dnia śmierci swéj.

8.Modlił się tedy Manue do Pana, i rzekł: Proszę, Panie, aby mąż Boży, któregoś posłał, powtóre przyszedł, i nauczył nas, cobyśmy czynić mieli z dziecięciem, które się narodzi.

9.I wysłuchał Pan modlącego się Manue, i ukazał się znowu Aniół Boży żonie jego siedzącéj na polu: a Manue, mąż jéj, nie był z nią. Która ujrzawszy Anioła,

10.Śpieszyła się i biegła do męża swego, i powiedziała mu, mówiąc: Oto mi się ukazał mąż, któregom pierwéj widziała.

11.Który wstał i szedł za żoną swoją, i przyszedłszy do męża, rzekł mu: Tyżeś, któryś mówił do niewiasty? A on odpowiedział: Jam jest.

12.Któremu Manue: Kiedy, pry, ziści się mowa twoja, co chcesz aby czyniło dziecię? albo czego się strzedz będzie miało?

13.I rzekł Aniół Pański do Manuego: Od wszego, com powiedział żonie twojéj, niech się wstrzyma.

14.A cokolwiek się z winnice rodzi, niechaj nie jada: wina i sycery niech nie pije, niczego nieczystego niech nie pożywa: a com jéj rozkazał, to niechaj wypełni i przestrzega.

15.I rzekł Manue do Anioła Pańskiego: Proszę cię, abyś zezwolił na prośbę moję, i żebyśmyć uczynili koźlątko z kóz.

16.Któremu odpowiedział Aniół: Jeźli mię przymuszasz, nie będę jadł chleba twego: ale jeźli chcesz uczynić całopalenie, ofiarujże je Panu: a nie wiedział Manue, że to był Aniół Pański.

17.I rzekł do niego: Jakoć imię?