19. A on przydając rzekł: Przetóż słuchaj mowy Pańskiéj: Widziałem Pana siedzącego na stolicy jego, a wszystko wojsko niebieskie stojące przy nim po prawéj i po lewéj stronie.
20. I rzekł Pan: Kto zwiedzie Achaba, króla Izraelskiego, że pójdzie i upadnie w Ramoth Galaad? I mówił jeden takie słowa a drugi inaczéj.
21. A Duch wystąpił i stanął przed Panem i rzekł: Ja go zwiodę. Któremu rzekł Pan: Przez co?
22. A on rzekł: Pójdę a będę duchem kłamliwym w uściech wszystkich proroków jego. I rzekł Pan: Zwiedziesz i przemożesz: Wynidź a uczyń tak.
23. Przetóż teraz oto dał Pan ducha kłamstwa w usta wszystkich proroków twoich, którzy tu są, a Pan rzekł złe przeciwko tobie.
24. I przystąpił Sedecyasz, syn Chanaana, i uderzył Micheasza w policzek i rzekł: Mnież to opuścił duch Pański, a tobie mówił?
25. I rzekł Micheasz: Ujrzysz onego dnia, kiedy wnidziesz do komory w komorze, abyś się skrył.
26. I rzekł król Izraelski: Weźmijcie Micheasza, a niech mieszka u Amona, starosty miejskiego i u Joasza, syna Amelech.
27. A rzeczcie im: To mówi król: Wsadźcie tego męża do ciemnice a żywcie go chlebem utrapienia a wodą ucisku, aż się wrócę w pokoju.
28. I rzekł Micheasz: Jeźli się wrócisz w pokoju, nie mówił Pan we mnie; i rzekł: Słuchajcie wszyscy ludzie.
29. Jechał tedy król Izraelski i Jozaphat, król Judzki, do Ramoth Galaad.
30. Rzekł tedy król Izraelski do Jozaphata: Weźmij zbroję a pójdź w bitwę i oblecz się w szaty swe. Lecz król Izraelski odmienił szaty swe i szedł w bitwę.
31. A król Syryjski rozkazał był hetmanom nad wozami trzydziestą i dwiema, mówiąc: Nie będziecie walczyć przeciw nikomu mniejszemu i większemu, jedno przeciw samemu królowi Izraelskiemu.
32. Gdy tedy ujrzeli przełożeni wozów Jozaphata, mniemali, żeby on był król Izraelski, i natarłszy uderzyli na niego: i krzyknął Jozaphat.
33. I zrozumieli przełożeni wozów, że nie król Izraelski, i dali mu pokój.
34. Lecz mąż niektóry wyciągnął łuk, na niepewną strzałę puszczając, a z trafunku postrzelił króla Izraelskiego między płuca a między żołądek. A on rzekł woźnicy swemu: Obróć rękę twą a wywieź mię z wojska; bociem ciężko zranion.
35. Stoczona tedy jest bitwa onego dnia, a król Izraelski stał na wozie swym przeciw Syryjczykom i umarł wieczór, a krew rany ciekła na wóz.
36. I woźny wołał po wszystkiem wojsku, niźli słońce zaszło, mówiąc: Każdy się niech wróci do miasta i do ziemie swéj.
37. A król umarł, i przywiezion jest do Samaryi, i pogrzebli króla w Samaryi.
38. I omyto wóz jego w sadzawce Samaryjskiéj, a psi lizali krew jego, i wodze wymyli, według słowa Pańskiego, które był rzekł.
39. A ostatek mów Achabowych i wszystko, co czynił, i dom z kości słoniowéj, który zbudował, i wszystkich miast, które pobudował, izali to nie opisano jest w księgach mów dni królów Izraelskich?
40. Zasnął tedy Achab z ojcy swymi, a Ochozyasz, syn jego, królował miasto niego.
41. Jozaphat zaś, syn Asa, począł był królować nad Judą czwartego roku Achaba, króla Izraelskiego.
42. Trzydzieści i pięć lat miał, kiedy królować począł, a dwadzieścia i pięć lat królował w Jeruzalem, imię matki jego Azuba, córka Salad.
43. I chodził wszystką drogą Asa, ojca swego i nie ustąpił z niéj i czynił, co było prawo przed oczyma Pańskiemi.
44. Wszakże jednak wyżyn nie odjął; bo jeszcze lud ofiarował i palił kadzidło na wyżynach.
45. I miał Jozaphat pokój z królem Izraelskim.
46. A ostatek słów Jozaphat i sprawy jego, które czynił, i wojny, izali to nie jest napisano w księgach słów dni królów Judzkich?
47. Ale ostatek niewieściuchów,