przed cię prośba moja: według słowa twego daj mi zrozumienie.
170. Niechaj modlitwa moja wnidzie przed obliczność twoję: wyrwij mię według mowy twojéj.
171. Będą wydawać wargi moje chwałę, gdy mię nauczysz sprawiedliwości twoich.
172. Będzie opowiadał język mój wyroki twoje; bo wszystkie mandaty twoje prawość.
173. Niech będzie ręka twoja, aby mię zbawiła; bom obrał mandaty twoje.
174. Pragnąłem zbawienia twego, Panie: a zakon twój jest rozmyślanie moje.
175. Będzie żyć dusza moja, i będzie cię chwalić: a sądy twe pomagać mi będą.
176. Zbłądziłem jako owca, która zginęła: szukaj sługi twego; bom nie zapomniał przykazania twego.
1. Pieśń stopniów.
Wołałem do Pana, gdym był utrapiony, i wysłuchał mię.
2. Panie, wyzwól duszę moją od ust nieprawych, i od języka zdradliwego.
3. Coć może być dano, albo coć może być przyłożono do języka zdradliwego?
4. Strzały mocarzowe ostre z węglem pustoszącym.
5. Ach mnie, że się mieszkanie moje przedłużyło: mieszkałem z obywatelmi Cedar.
6. Długo przebywała dusza moja z tymi, którzy nienawidzą pokoju.
7. Byłem spokojny, gdym mówił z nimi: prześladowali mię bez przyczyny.
1. Pieśń stopniów.
Podniosłem oczy moje na góry, skąd przyjdzie mi pomoc. [1]
2. Pomoc moja od Pana, który stworzył niebo i ziemię.
3. Niech nie da zachwiać się nodze twojéj: i niech nie zdrzymie, który cię strzeże.
4. Oto się nie zdrzymie ani zaśnie, który strzeże Izraela.
5. Pan cię strzeże: Pan obrona twoja po prawéj ręce twojéj.
6. Nie upali cię słońce we dnie, ani miesiąc w nocy.
7. Pan strzeże cię ode wszego złego: Pan niech strzeże dusze twojéj.
8. Pan niech strzeże wejścia twego i wyjścia twego, odtąd i aż na wieki.
1. Pieśń stopniów.
Weseliłem się z tego, co mi powiedziano: Pójdziemy do domu Pańskiego.
2. Stawały nogi nasze w sieniach twoich, Jeruzalem.
3. Jeruzalem, które się buduje jako miasto: którego uczęstnictwo spółeczne!
4. Bo tam wstępowały pokolenia, pokolenia Pańskie: świadectwo Izrael, ku wyznawaniu imieniu Pańskiemu.
5. Bo tam postawione są stolice na sąd: stolice w domu Dawidowym.
6. Proście o to, co jest ku pokojowi dla Jeruzalem, a dostatek niech będzie dla tych, którzy cię miłują!
7. Niechaj będzie pokój w mocy twojéj: a dostatek w basztach twoich.
8. Dla braci mojéj i bliźnich moich mówiłem pokoju pokój o tobie.
9. Dla domu Pana, Boga naszego, szukałem dobra tobie.
1. Pieśń stopniów.
Ku tobie podnosiłem oczy moje, który mieszkasz w niebiesiech.
2. Oto jako oczy sług w rękach panów swoich: jako oczy służebnice w rękach pani swojéj: tak oczy nasze do Pana, Boga naszego, aż się zmiłuje nad nami.
3. Zmiłuj się nad nami, Panie, zmiłuj się nad nami; bośmyć bardzo napełnieni wzgardy.