miasta, a żadne miasto nie ujdzie: i zginą doliny, i rozrzucone będą pola; bo Pan powiedział.
9. Dajcie kwiat Moab; bo kwitnąc wynidzie: a miasta jego puste będą i nie mieszkalne.
10. Przeklęty, który czyni sprawę Pańską zdradliwie, i przeklęty, który miecz swój hamuje ode krwie.
11. Płodny był Moab od młodości swéj i odpoczywał na drożdżach swoich, a nie przelewano go z naczynia do naczynia, i nie chodził w zaprowadzenie: przeto smak jego został w nim, i zapach jego nie zmienił się.
12. Dlatego oto dni przychodzą, mówi Pan, i poślę mu szykujące i pokładacze łagwic, i położą go, a naczynia jego wypróżnią i łagwice ich potłuką.
13. I zawstydzon będzie Moab od Chamos, jako zawstydzon jest dom Izraelski od Bethel, w którym ufanie miał. [1]
14. Jako mówicie: Mocniśmy i mężowie duży ku bitwie? [2]
15. Zburzon jest Moab, i miasta jego wycięli: i wyborni młodzieńcy jego poszli na zabicie, mówi Król, Pan zastępów imię jego.
16. Blisko jest zginienie Moab, że przyjdzie, a złe jego przybieży bardzo prędko.
17. Cieszcie go wszyscy, którzyście około niego, a wszyscy, którzy znacie imię jego, mówcie: Jako się złamała laska mocna, kij chwalebny?
18. Zstąp z sławy a siądź w pragnieniu, mieszkanie, córko Dybon! bo zburzyciel Moab przyciągnie do ciebie, pokazi obrony twoje.
19. Na drodze stań, a wyglądaj, mieszkanie Aroer! pytaj uciekającego, a temu, który uszedł, mów: Cóż się stało?
20. Zawstydzon jest Moab, że go zwyciężono: wyjcie a wołajcie, opowiadajcie w Arnon, że zburzono Moab.
21. I sąd przyszedł na ziemię polną: na Helon i na Jasa i na Mephaath
22. I na Dybon i na Nabo i na dom Deblathaim
23. I na Karyathaim i na Bethgamul i na Bethmuon.
24. I na Karyoth i na Bosra i na wszystkie miasta ziemie Moab, które daleko i które blisko są.
25. Odcięto róg Moabowi i ramię jego ztarto, mówi Pan.
26. Upójcie go; bo się przeciw Panu podniósł: i otrąci rękę Moab o blwocina swoje, i będzie na pośmiech on téż.
27. Bo Izrael był tobie pośmiewiskiem, jakobyś go między złodziejmi zastał: a tak dla słów twoich, któreś przeciw jemu mówił, powiodą cię więźniem.
28. Opuszczajcie miasta a mieszkajcie na skale, obywatele Moab! a bądźcie jako gołębica, która się gnieździ przy samym kraju dziury.
29. Słyszeliśmy o pysze Moab, pyszny jest bardzo, wysokość jego i hardość i pychę i wyniosłe serce jego. [3]
30. Ja znam, mówi Pan, chlubę jego, a iż nie jest wedle niéj siła jego, ani według tego, co mógł czynić, usiłował.
31. Dlatego nad Moab narzekać będę i do Moab wszystkiego wołać będę, do mężów muru ceglanego lamentujących.
32. Płaczem Jazer płakać ci będę, winnico Sabama! latorośli twoje zaszły za morze, aż do morza Jazer przyszły: na żniwo twoje i na zbieranie wina twego zbójca napadł.
33. Odjęte jest wesele i radość z Karmela i z ziemie Moab, i wino z pras pobrałem: a tłoczący wino nie będzie zwykłéj pobudki śpiewał. [4]
34. Od wołania Hesebon aż do Eleale i Jasa puścili głos swój: od Segor aż do Oronaim, cielice trzecioletniéj: wody téż Nemrym bardzo złe będą.
35. I odejmie z Moab, mówi Pan, ofiarującego na wyżynach i ofiarującego bogom swoim.
36. Przeto serce moje nad Moabem jako piszczałki piszczeć będzie: serce téż moje nad mężami muru ceglanego wypuści głos piszczałek; bo więcéj czynił, niźli mógł, przeto zaginęli.
37. Bo każda głowa łysina, a każda i broda ogolona będzie: na wszystkich