plagą: a nie będziesz żałował, ani płakał, ani pocieką łzy twoje.
17. Wzdychaj milcząc, żałoby umarłych nie uczynisz; wieniec twój niech cię obwiąże, i bóty twe będą na nogach twoich, ani odzieniem ust zasłaniaj, ani potraw żałujących nie jedz.
18. A tak mówiłem do ludu poranu, i umarła żona moja w wieczór; i uczyniłem rano, jako mi rozkazał.
19. I mówił do mnie lud: Czemu nam nie powiesz, co te rzeczy znaczą, które ty czynisz?
20. I rzekłem do nich: Mowa Pańska stała się do mnie, mówiąc:
21. Mów domowi Izraelowemu: To mówi Pan Bóg: Oto Ja splugawię świątnicę moję, pychę panowania waszego i kochanie oczu waszych i o co się lęka dusza wasza: synowie wasi i córki wasze, któreście zostawili, od miecza polęgą.
22. A uczynicie, jakom uczynił: ust odzieniem nie nakryjecie i potraw żałujących jeść nie będziecie.
23. Wieńce będziecie mieć na głowach waszych i bóty na nogach, nie będziecie żałować ani płakać; ale będziecie schnąć w nieprawościach waszych, a każdy będzie wzdychał ku bratu swemu.
24. I będzie wam Ezechiel dziwem; wedle wszystkiego, co uczynił, czynić będziecie, gdy to przyjdzie, a poznacie, żem Ja Pan Bóg.
25. A ty, synu człowieczy! oto w dzień, którego wezmę od nich moc ich i wesele powagi i pożądanie oczu ich, na którem odpoczywają dusze ich, syny i córki ich,
26. Onego dnia, gdy przyjdzie do ciebie uciekający, aby oznajmił tobie:
27. Onego dnia, mówię, otworzą się usta twoje z tym, który uciekł, i będziesz mówić i nie będziesz daléj milczeć. I będziesz im dziwem, a wiedzieć będziecie, żem Ja Pan.
I stała się mowa Pańska do mnie, mówiąc.
2. Synu człowieczy! postaw oblicze twoje przeciw synom Ammon, i będziesz prorokował o nich.
3. I rzeczesz synom Ammon: Słuchajcie słowa Pana Boga. To mówi Pan Bóg: Dlatego, żeś mówił: Héj, héj! nad świątynią moją, że splugawiona jest, i nad ziemią Izraelską, że spustoszona, i nad domem Judzkim, że zaprowadzeni są w niewolą:
4. Przeto Ja ciebie dam synom wschodnim w dziedzictwo, i postawią chlewy swoje w tobie, i rozbiją w tobie namioty swoje, oni jeść będą zboże twoje i oni pić będą mleko twoje.
5. I uczynię Rabbath mieszkaniem wielbłądów, a syny Ammon chlewem bydła: a poznacie, żem Ja Pan.
6. Bo to mówi Pan Bóg: Dlatego, żeś klaskał ręką i biłeś nogą i radowałeś się ze wszystkiéj chęci nad ziemią Izraelską:
7. Przeto oto Ja wyciągnę rękę moję na cię a dam cię na rozchwycenie narodów, a wytnę cię z ludzi i wytracę cię z ziem i zetrę: a poznasz, żem Ja Pan.
8. To mówi Pan Bóg: Za to, że mówili Moab i Seir: Oto jako wszyscy narodowie, dom Judzki:
9. Przeto oto Ja otworzę ramię Moabowe od miast, od miast mówię jego i od granic jego, znamienite ziemie Bethjesymoth i Belmeon i Karyathaim.
10. Synom wschodnim z synami Ammon, i dam ją za dziedzictwo, żeby nie było więcéj pamiątki synów Ammon między narody.
11. Z Moabem téż uczynię sądy, i poznają, żem Ja Pan.
12. To mówi Pan Bóg: Za to, że Idumea uczyniła pomstę, aby się pomściła nad synmi Judzkimi i występując zgrzeszyła i pomsty żądała nad nimi:
13. Przetóż to mówi Pan Bóg: Wyciągnę rękę moję nad Idumeą, a zniosę z niéj człowieka i bydlę i uczynię ją pustą od południa; a którzy są w Dedan, od miecza polęgą.
14. I uczynię pomstę moję nad Idumeą ręką ludu mego Izraelskiego, i uczynią w Edom według gniewu