Strona:PL Wujek-Biblia to jest księgi Starego i Nowego Testamentu 1923.djvu/0791

Ta strona została uwierzytelniona.

mieszkać w mieściech, i znowu zbuduję rozwaliny:

34.A ziemia spustoszała będzie sprawiona, która była pierwéj spustoszona przed oczyma każdego podróżnego,

35.Rzekną: Ziemia ona niesprawna stała się jako ogród rozkoszny, a miasta puste opuszczone i wywrócone usiadły obronne.

36.I poznają narodowie, którzykolwiek zostaną około was, że Ja Pan zbudowałem rozwalone i nasadziłem niesprawione: Ja Pan mówiłem i uczyniłem.

37.To mówi Pan Bóg: Jeszcze w tem najdą mię dom Izraelów, że im uczynię, rozmnożę je jako trzodę ludzi.

38.Jako trzodę świętą, jako trzodę Jeruzalem na święta uroczyste jego, tak będą miasta spustoszone napełnione trzodami ludzi: a poznają, żem Ja Pan.


ROZDZIAŁ XXXVII.
O pospolitem wskrzeszeniu w dzień sądny, o dwu drzewiech, których spojenie znaczy dwu ludu zjednoczenie.

Stała się nademną ręka Pańska, i wyprowadził mię w duchu Pańskim i postawił mię wpośród pola, które było pełne kości.

2.I obwiódł mię po nich wokoło, a było ich bardzo wiele po polu i bardzo suchych.

3.I rzekł do mnie: Synu człowieczy! mniemasz, że żyć będą te kości? I rzekłem: Panie Boże, ty wiesz.

4.I rzekł do mnie: Prorokuj o tych kościach, i rzeczesz im: Kości suche, słuchajcie słowa Pańskiego!

5.To mówi Pan Bóg tym kościom: Oto Ja wpuszczę w was ducha, i żyć będziecie.

6.I dam na was żyły i uczynię, że porośnie na was mięso, a powlokę was skórą i dam wam ducha, i żyć będziecie a poznacie, żem Ja Pan.

7.I prorokowałem, jako mi był rozkazał, i stał się szum, gdym ja prorokował, a oto poruszenie, i przystąpiły kości do kości, każda do stawu swego.

8.I ujrzałem, a ono po nich żyły i ciało wstąpiło, i rozciągnęła się na nich skóra po wierzchu: a ducha nie miały.

9.I rzekł do mnie: Prorokuj do ducha, prorokuj, synu człowieczy! a rzeczesz do ducha: To mówi Pan Bóg: Od czterech wiatrów przyjdź duchu! a natchnij te pobite, a niech ożyją.

10.I prorokowałem, jako mi był rozkazał, i przyszedł w nie duch, a ożyły i stanęły na nogach swych, wojsko wielkie bardzo wielce.

11.I rzekł do mnie: Synu człowieczy! kości te wszystkie sąć dom Izraelski. Oni mówią: Wyschły kości nasze, i zginęła nadzieja nasza, i jesteśmy odcięci.

12.Przeto prorokuj, a mów do nich: To mówi Pan Bóg: Oto Ja otworzę groby wasze a wywiodę was z grobów waszych, ludu mój! i wwiodę was do ziemie Izraelskiéj,

13.A poznacie, żem Ja Pan, gdy otworzę groby wasze, i wywiodę was z grobów waszych, ludu mój!

14.I gdy dam ducha mego w was, i gdy ożywiecie, i gdy wam dam odpoczynąć w ziemi waszéj, a doznacie, że Ja Pan mówiłem i uczyniłem, mówi Pan Bóg.

15.I stała się mowa Pańska do mnie, mówiąc:

16.A ty, synu człowieczy! weźmij sobie drewno jedno, a napisz na niem: Judy i synów Izraelowych, towarzyszów jego; i weźmij drewno drugie, a napisz na nim: Józephowi, drzewu Ephraimowemu, i wszystkiemu domowi Izraelowemu i towarzyszom jego.

17.I złóż je jedno do drugiego sobie w jedno drewno, i będą na zjednoczenie w ręce twojéj.

18.A gdy rzeką do ciebie synowie ludu twego, mówiąc: Izali nam nie oznajmisz, co przez to znaczysz?

19.Będziesz mówił do nich: To mówi Pan Bóg: Oto Ja wezmę drewno Józephowe, które jest w ręce Ephraim, i pokolenia Izraelowe, które z nim są złączone, i dam je wespół z drewnem Judy i uczynię je drewnem jednem, i będą jedno w ręce jego.

20.A będą drewna, na których napiszesz w ręce twéj, przed ich oczyma.

21.I rzeczesz do nich: To mówi