wie twoi i żony twoje i nałożnice twoje, piliście wino z nich, a k temu bogi śrebrne i złote, miedziane, żelazne, kamienne i drewniane, którzy nie widzą, ani słyszą, ani czują, chwaliłeś, a Boga, który ma tchnienie twe w ręce swéj i wszystkie drogi twoje, nie uczciłeś.
24. Przeto od niego posłan jest członek ręki, która to pisała, co jest wyrażono.
25. A toć jest pismo, które jest rozłożone: Mane, thekel, phares.
26. A ten jest wykład mowy. Mane: przeliczył Bóg królestwo twoje i dokonał go.
27. Thekel: Zważonyś na wadze i znalezionyś mniéj mającym.
28. Phares: Rozdzielone jest królestwo twoje i dano je Medom i Persom.
29. Tedy z rozkazania królewskiego obleczony jest Daniel w szarłat, i włożono łańcuch złoty na szyję jego i obwołano o nim, że miał władzą trzeci w królestwie jego.
30. Téjże nocy zabit jest Balthassar, król Chaldejski.
31. A Daryusz Medczyk nastąpił na królestwo, gdy mu było sześćdziesiąt lat i dwa.
Podobało się Daryuszowi, i postanowił nad królestwem sto i dwadzieścia panów, aby byli we wszystkiem królestwie jego.
2. A nad nimi troje książąt, z których był jednym Daniel, aby im panowie czynili liczbę, a król nie miał trudności.
3. A tak Daniel przewyższał wszystkie książęta i pany; bo duch Boży duższy był w nim.
4. A król myślił go postanowić nad wszystkiem królestwem, dla czego książęta i panowie szukali przyczyny, aby naleźli na Daniela z strony króla, a żadnéj przyczyny ani podejrzenia naleść nie mogli; ponieważ był wierny, a żadna wina, ani podejrzenie nie najdowało się w nim.
5. Rzekli tedy mężowie oni: Nie najdziemy na Daniela tego żadnéj przyczyny, chyba snadź w zakonie Boga jego.
6. Tedy książęta i panowie podchwycili króla i tak mu rzekli: Daryuszu królu! żyj na wieki.
7. Uradziły wszystkie książęta królestwa twego, urzędnicy i panowie, rada i sędziowie, aby wyszedł dekret i wyrok królewski, aby każdy, ktoby prosił jakiéj prośby od któregóżkolwiek boga albo człowieka, aż do trzydziestu dni, jedno ciebie, królu! był wrzucon do dołu lwiego.
8. A tak teraz, królu! potwierdź wyrok, a napisz dekret; aby się nie odmieniło, co jest postanowiono od Medów i Persów, ani się godziło przestąpić nikomu.
9. Król tedy Daryusz wydał dekret i postanowił.
10. Czego gdy się Daniel dowiedział, to jest, iż prawo postanowione, wszedł do domu swego, a otworzywszy okna na sali swéj przeciw Jeruzalem trzech czasów w dzień klękał na kolana swoje i chwalił, i wyznawał przed Bogiem swoim, jako i przedtem był zwykł czynić.
11. Tedy mężowie oni dwornicy się wywiadując naleźli Daniela modlącego się i proszącego Boga swego.
12. I przystąpiwszy mówili królowi o wyrok: Królu! azaś nie postanowił, aby każdy człowiek, któryby prosił którego z bogów i z ludzi aż do trzydzieści dni, oprócz ciebie, królu! był wrzucon do lwiego dołu? Którym odpowiadając król, rzekł: Prawdziwa jest mowa według dekretu Medów i Persów, którego się przestąpić nie godzi.
13. Tedy odpowiadając, rzekli przed królem: Daniel z synów poimania Judzkiego nie dbał na twój dekret i na wyrok, któryś postanowił; ale trzech czasów na dzień modli się modlitwą swoją.
14. Które słowo król usłyszawszy, zasmucił się bardzo i usadził serce za Danielem, żeby go wyzwolił, i aż do zachodu słońca starał się, aby go wybawił.
15. Ale mężowie oni zrozumiawszy króla, rzekli mu: Wiedz, królu! że prawo jest Medów i Persów, aby