Strona:PL Wujek-Biblia to jest księgi Starego i Nowego Testamentu 1923.djvu/0834

Ta strona została uwierzytelniona.

niszczycie ubogie, które mówicie panom swym: Przynieście, a będziem pić.

2.Przysiągł Pan Bóg na świętobliwość swoję, że oto dni przyjdą na was, a wyniosą was na drzewcach, a ostatki wasze w garncach warzących.

3.I dziurami wynidziecie, jedna przeciw drugiéj, a będziecie zarzucone do Armon, mówi Pan.

4.Chódźcież do Bethel a niezbożnie czyńcie, do Galgal a rozmnażajcie przestępstwo, a przynoście poranu ofiary wasze, przez trzy dni dziesięciny wasze.

5.I ofiarujcie z kwaszonego chwałę, a nazywajcie dobrowolne ofiary, a opowiadajcie; boście tak chcieli, synowie Izraelscy! mówi Pan Bóg.

6.Ztądże i Ja dałem wam strętwienie zębów we wszech mieściech waszych i niedostatek chleba po wszech miejscach waszych, a nie nawróciliście się do mnie, mówi Pan.

7.Jam téż zahamował od was deszcz, gdy jeszcze były trzy miesiące do żniwa, a spuszczałem deszcz na jedno miasto, a na drugie miasto nie spuszczałem, część jedna dżdżem polana była, a część, na którą nie spuszczałem dżdżu, wyschła.

8.I przyszły dwa i trzy miasta do jednego miasta, aby wodę piły i nie napiły się, a nie nawróciliście się do mnie, mówi Pan.

9.Karałem was wiatrem palącym i suszą; mnóstwo ogrodów waszych i winnic waszych, oliwnice wasze i figownice wasze pożerała gąsienica, a nie wróciliście się do mnie, mówi Pan. [1]

10.Puściłem na was śmierć na drodze Egipskiéj, pozabijałem mieczem młodzieńce wasze aż do poimania koni waszych, i uczyniłem, że przyszła zgniłość obozów waszych w nozdrze wasze, a nie wróciliście się do mnie, mówi Pan.

11.Wywróciłem was, jako wywrócił Bóg Sodomę i Gomorrę, i staliście się jako głównia porwana z ognia, a nie wróciliście się do mnie, mówi Pan. [2]

12.Przetóż to uczynię tobie, Izraelu! a gdyć to uczynię, przygotuj się na zabieżenie Panu, Bogu twemu, Izraelu!

13.Bo oto tworzący góry i stwarzający wiatr i oznajmujący człowiekowi mowę swoję, czyniący mgłę poranną, a chodzący po wysokościach ziemie: Pan, Bóg zastępów, imię jego.


ROZDZIAŁ V.
Żałuje upadu Izraelskiego, wzywając je ku szukaniu Pana Boga, aby tak mogli ujść karania za grzechy swoje, odrzuca od siebie ich święta i ofiary.

Słuchajcie słowa tego, które ja wznoszę na was narzekanie: Dom Izraelów upadł a więcéj nie powstanie.

2.Panna Izraelska porzucona jest na ziemię swoje, niemasz, ktoby ją podniósł.

3.Bo to mówi Pan Bóg: W mieście, z którego wychodziło tysiąc, zostanie się w niem sto, a z którego wychodziło sto, zostanie w niem dziesięć w domu Izraelowym.

4.Bo to mówi Pan domowi Izraelowemu: Szukajcie mię, a żyć będziecie.

5.A nie szukajcie Bethela, do Galgala nie chódźcie i do Bersabei nie przejdziecie; bo Galgala w niewolą zaprowadzona będzie, a Bethel będzie niepożyteczną.

6.Szukajcie Pana, a żyjcie, aby snadź nie zagorzał jako ogień dom Józephów, i pożre, a nie będzie, ktoby ugasił Bethel.

7.Którzy sąd w piołun obracacie, a sprawiedliwość na ziemi opuszczacie.

8.Tego, który uczynił wóz niebieski i kosę, i który obraca ciemności w zaranie i dzień w noc odmienia: który woła wód morskich i wylewa je na oblicze ziemie, Pan imię jego.

9.Który się uśmiecha zburzeniu mocnego, i spustoszenie na mocarza przywodzi.

10.Nienawidzieli strofującego w bramie, a mówiącym doskonale brzydzili się.

11.Przetóż ponieważeście łupili ubogiego a korzyść wyborną braliście od niego, domy z kamienia kwadratowego zbudujecie, a nie będziecie mieszkać w nich, winnic bardzo miłych nasadzicie, a wina ich pić nie będziecie. [3]

12.Bom poznał mnogie złości wasze i mocne grzechy wasze: nieprzyjaciele sprawiedliwego biorący dar a ubogie tłumiący w bramie.


  1. Agg. 2, 18.
  2. Gen. 19, 24.
  3. Soph. 1, 13.