20. I ukazał mi Pan czterech rzemieślników.
21. I rzekłem: Co ci idą czynić? Odpowiedział, mówiąc: Te są rogi, które rozmiotały Judę, każdego z osobna, i żaden z nich nie podniósł głowy swéj, i przyszli ci odstraszyć je, aby zrzucili rogi narodów, które podniosły róg na ziemię Judzką, aby ją rozproszyły.
I podniosłem oczy moje i ujrzałem, a oto mąż, a w ręce jego sznur pomierników.
2. I rzekłem: Gdzie ty idziesz? I rzekł do mnie: Abym mierzył Jeruzalem a obaczył, jako wielka jest szerokość jego i jako wielka dłuż jego.
3. A oto Aniół, który mówił we mnie, wychodził, i Aniół drugi wychodził przeciw niemu,
4. I rzekł do niego: Bież, mów do pacholęcia tego, rzekąc: Bez murów będą mieszkać w Jeruzalem prze mnóstwo ludzi i bydła w pośrodku jego.
5. A Ja mu będę, mówi Pan, murem ognistym wokoło, i ku sławie będę w pośrodku jego.
6. O, o, uciekajcie z ziemie północnéj! mówi Pan; bo na cztery wiatry rozproszyłem was, mówi Pan.
7. O Syon! uciekaj, który mieszkasz u córki Babilońskiéj.
8. Bo to mówi Pan zastępów: Po chwale posłał mię do narodów, które was złupiły; bo kto się was dotknie, dotyka się źrenice oka mego.
9. Bo oto Ja podniosę rękę moję na nie, a będą korzyścią tym, którzy im służyli, a poznacie, że Pan zastępów posłał mię.
10. Chwal a wesel się, córko Syońska! bo oto Ja idę i mieszkać będę wpośród ciebie, mówi Pan.
11. I przyłączą się narodowie mnodzy do Pana w on dzień, i będą mi ludem, a będę mieszkał w pośrodku ciebie: a poznasz, że Pan zastępów posłał mię do ciebie.
12. I posiędzie Pan Judę, dział swój w ziemi poświęconéj, i obierze jeszcze Jeruzalem.
13. Niech milczy wszelkie ciało od oblicza Pańskiego; bo powstał z mieszkania swego świętego.
I ukazał mi Pan Jezusa, kapłana wielkiego, stojącego przed Aniołem Pańskim: a szatan stał po prawicy jego, aby się mu sprzeciwiał.
2. I rzekł Pan do szatana: Niech cię złaje Pan, szatanie! a niech cię złaje Pan, który obrał Jeruzalem. Aza ten nie jest głownia wyrwana z ognia?
3. A Jezus był obleczon w szaty plugawe, a stał przed obliczem Anioła.
4. Który odpowiedział i rzekł do tych, którzy stali przed nim, mówiąc: Zejmcie szaty plugawe z niego. I rzekł do niego: Otom zjął z ciebie nieprawość twoję a oblokłem cię w odmienne szaty.
5. I rzekł: Włóżcie czapkę czystą na głowę jego: i włożyli czapkę czystą na głowę jego i oblekli go w szaty; a Aniół Pański stał.
6. I oświadczał Aniół Pański Jezusa, mówiąc:
7. To mówi Pan zastępów: Jeźli drogami mojemi pójdziesz, a straży mojéj strzedz będziesz, ty téż sądzić będziesz dom mój i strzedz będziesz sieni moich, a dam tobie chodzące z tych, którzy tu teraz stoją.
8. Słuchaj, Jezusie, kapłanie wielki! ty i przyjaciele twoi, którzy mieszkają przed tobą; bo są mężowie znaczący przyszłe rzeczy: Bo oto Ja przywiodę sługę mego wschodzącego. [1]
9. Bo oto kamień, którym dał przed Jezusa; na kamieniu jednym siedmioro oczy są, oto Ja wyrzeżę rzezanie jego, mówi Pan zastępów, i odejmę nieprawość ziemie jego, dnia jednego.
10. W on dzień, mówi Pan zastępów, będzie wzywał mąż przyjaciela swego pod winne drzewo i pod figę.