Strona:PL Wujek-Biblia to jest księgi Starego i Nowego Testamentu 1923.djvu/1056

Ta strona została uwierzytelniona.


23.Wszystko mi wolno, ale nie wszystko buduje.

24.Niechaj nikt nie szuka, co jest jego, ale co drugiego.

25.Wszystko, co w jatce przedawają, jedzcie, nic się nie pytając dla sumnienia.

26.Pańska jest ziemia i napełnienie jéj. [1]

27.Jeźli kto z niewiernych was wzywa, a chcecie iść, wszystko, co przed was położą, jedzcie, nic nie pytając dla sumnienia.

28.Lecz jeźliby kto rzekł: To jest bałwanom ofiarowano, nie jedzcie dla onego, który oznajmił, i dla sumnienia:

29.A sumnienia mówię, nie twego, ale drugiego; albowiem przecz wolność moja ma być sądzona od sumnienia cudzego?

30.Jeźli ja z dzięką pożywam, czemuż bluźnion jestem za to, iż dziękuję?

31.Chociaż tedy jecie, choć pijecie, choć co innego czynicie, wszystko ku chwale Bożéj czyńcie. [2]

32.Bądźcie bez obrażenia Żydom i poganom i kościołowi Bożemu: jako się i ja wszym we wszystkiem podobam, nie szukając, co mnie pożyteczno jest, ale co wielom, aby byli zbawieni.


ROZDZIAŁ XI.
Koryntowie około świątości ciała Bożego, dostojności jego nie bacząc, błądzili, przeto tu bywają nauczani.

Bądźcie naśladowniki moimi, jakom i ja Chrystusowym.

2.A chwalę was, bracia! iż we wszystkiem na mię pamiętacie, a jakom wam podał, rozkazania moje trzymacie.

3.Ale chcę, abyście wiedzieli, iż każdego męża głową jest Chrystus, a głową niewiasty mąż, a głową Chrystusową Bóg. [3]

4.Wszelki mąż modlący się albo prorokujący zakrywszy głowę, szpeci głowę swoję.

5.A każda niewiasta modląca się albo prorokująca nie nakrytą głową, sromoci głowę swą; boć jedno jest, jakoby ogolona była.

6.Albowiem niewiasta jeźli się nie nakrywa, niechże się strzyże; lecz jeźli sromota niewieście strzydz się albo golić, niechże nakrywa głowę swoję.

7.Mążci niema zakrywać głowy swojéj, gdyż jest wyobrażeniem i chwałą Bożą: a niewiasta jest chwałą mężową.

8.Bo mąż nie jest z niewiasty, ale niewiasta z męża.

9.Albowiem nie jest stworzon mąż dla niewiasty, ale niewiasta dla męża. [4]

10.(A przetóż niewiasta ma mieć zwierzchność na głowie dla Aniołów.)

11.Wszakóż ani mąż bez niewiasty, ani niewiasta bez męża w Panu.

12.Albowiem jako niewiasta z męża, tak téż mąż przez niewiastę, a wszystko z Boga.

13.Wy sami osądźcie: przystoili niewieście, nie przykrywszy się, modlić się Bogu?

14.Ani samo przyrodzenie was uczy, iż mąż, gdyby włosy zapuszczał, jest mu ku zelżywości?

15.Lecz niewiasta, jeźli zapuści włosy, jest jéj ku chwale, przeto, iż włosy są jéj za przykrycie dane.

16.A jeźli się kto zda być swarliwym, my nie mamy takiego obyczaju, ani kościół Boży.

17.A to rozkazuję, nie chwaląc, iż się nie ku lepszemu, ale ku gorszemu schadzacie.

18.A iż najprzód, gdy się schodzicie do kościoła, słyszę, rozerwania bywają między wami: i poczęści wierzę.

19.Boć muszą być i kacerstwa, aby i którzy są doświadzeni, stali się jawni między wami.

20.Gdy się tedy wespół schodzicie, już nie jest jedzenie wieczerzy Pańskiéj.

21.Bo każdy wieczerzą swą wprzód bierze ku jedzeniu, a jeden łaknie, a drugi jest pijany.

22.Zali domów nie macie do jedzenia i picia? albo kościołem Bożym gardzicie i zawstydzacie te, którzy nie mają? Cóż wam rzekę? Chwalę was? w tem nie chwalę.

23.Albowiem ja wziąłem od Pana, com téż wam podał: Iż Pan Jezus nocy, któréj był wydan, wziął chleb,

24.A dzięki uczyniwszy, łamał i

  1. Psal. 23, 1.49, 17.
  2. Kol. 3, 17.
  3. Eph. 5, 23.
  4. Gen. 2, 21. 22.