Ta strona została przepisana.
Idę — i smutno z wami się pożegnać;
Ileż to wspomień z serca by odegnać,
Aby weselej iść?...
Ból mój i radość mą dzieliłem z wami,
Jak gdyby z matką moją i siostrami;
Drzewo pamięci stoi — nie spadł żaden liść.
Może powrócę w pamiątki bogatszy
I spokojniejszy; może licem bladszy,
Bo cierni dużo w drodze...
Może bogatszy w pieśni złotogłose, —
Nie wiem, lecz serce ze sobą przyniosę
To samo, z którem odchodzę.
Lwów, 1859.