Ta strona została przepisana.
AKT PIERWSZY.
SCENA DRUGA.
Przed zamkiem Popielowym. ŻÓRAW zbrojny w oszczep i miecz; wchodzą POPIEL, ZBIGNIEW, PŻEMYSŁAW, WYŻYMIR, SZCZERB, MIROSZ, BRONA, JAROSZ, KRASKA, PIAST, kilku rycerzy i kmieci.
POPIEL (do Zbigniewa).
Na wrzawy wieców czasu tylko szkoda.
Gdzie jeden rządzi, tam najlepsza zgoda.
Patrzyłem na to, gdym brał żonę moją;
Tem, stryju, Niemcy tak przeważnie stoją.
ZBIGNIEW.
Bogowie z tobą! mądre rzekłeś słowo.
POPIEL (do zgromadzenia).
Więc wiecom koniec, a król odtąd głową.
(postrzegając Żórawia).
Skąd wy?
ŻÓRAW (przystępując).
Z Zaodrza, z ziemi nieszczęść, panie.