Ta strona została przepisana.
POPIEL.
Przeklęta
Chwila przysięgi!
ADELA.
Rzecz już rozpoczęta;
Ci toną —
POPIEL.
Toną!
ADELA.
Wszak ty chcesz ich śmierci?
Czyż to nie jedno, że komuś łeb w ćwierci
Zrąbiesz, czy dasz mu kilka kropel jadu?
POPIEL.
Więc truć i stać się czarniejszym od gadu?
O! żono, bogi rycerski bój lubią:
Przebaczą szabli krew, lecz zdrajcę zgubią.
ADELA.
Truć! — Zważ na kmieci, na hardych rycerzy,
W boju to wszystko z nimi się sprzymierzy;
Ty padniesz! a choć zwyciężysz, cóż z tego?
Policzysz jeno szczerby miecza twego
I weźmiesz na się sławę, płaszcz dziurawy
Głupców. A zresztą nie zawsze dla sławy
Miecz twój mordował.
POPIEL.
Lecz ci, co skonali,
To od rycerskiej lub królewskiej stali.