Ta strona została przepisana.
BOŻENNA (do Kaliny).
Cicho, chwilkę ciszy,
Bo przebaczenia matka nie usłyszy
I skona smutna tak, bez przebaczenia.
Św. METODY (podnosząc krzyż).
Nie! Tam na ciebie czeka Pan Zbawienia
I Pan Miłości. Przytul krzyż do łona.
BOŻENNA (wpatrując się w Św. Metodego).
Młodzieńcze! dłoń twa nademną wzniesiona,
Syna mojego głos odczarowała.
Przebaczył!... Niknie w mgle... Tam droga biała
Stacza się z niebios ku mnie... Idę!
Św. METODY.
Z krzyżem.
(Bożenna wyciąga rękę do krzyża i dotykając go, kona).
KALINA.
Matko!
Św. NETODY (kładąc jej rękę na głowie).
W niebiosa uszła skrzydłem chyżem.
SCENA JEDENASTA.
Wchodzą: ZIEMOWIT, GNIEWOSZ i RYCERZE.
WSZYSCY (do Ziemowita).
Witaj między nami!