Ta strona została przepisana.
ZIEMOWIT.
O witaćby was radością i łzami:
Tu radość bez łzy grzeszną mi się zdawa.
Złączeniem plemion serce się napawa,
Pierś wre, dłoń czuje potrojone siły.
Ale gdy oko policzy mogiły,
Posępniej serce raduje się sławą..,
Dzień ten u bogów okupiony krwawo;
Cześć tym, co legli, a wam powitanie.
GNIEWOSZ.
Zbigniew utonął. Kiedy na wezwanie
Lud go opuścił, on nieświadom wiosła,
Siadł w łódź, lecz fala na wir go zaniosła.
CHORAŻY.
Ha, sam we własnej zaplątał się matni,
Lis chytry.
STARY KMIEĆ.
Z Lecha rodu to ostatni.
Wielkich miał królów ten ród. Oby nowi
Przynieśli lepsze szczęście narodowi.
BRONA.
Dobre twe słowo. Ale skąd nam króla?
Jak rój bez matki u nowego ula,
Tak my tu stoim bez zwierzchniczej głowy.