Strona:PL Wyspiański - Śpiewałem wielkość.djvu/49

Ta strona została przepisana.

Prawdę nosząc w sobie, czyta się prawdę ludziom z lic.

Hamlet.



I czegożeś się żalił?
— A czy ja wiem, czego — ?
Że chytrzy okradają zawsze szlachetnego,
że, kto szlachetny, może poskarżyć się niebu;
że go głupiec wychwalać będzie w dzień pogrzebu. —

Achilleis.



Orły padają z bolu, gną, łamią się im skrzydeł loty,
gdy je obsiadła zawiść stadem wroniem...

Warszawianka.



Jeden jest Prawdy wieczny bieg,
że niemasz życia, krom przez grzech;
jeden jest żywym wieczny los:
wzajemnych zbrodni ważyć cios.

Skałka.