Strona:PL Wyspiański - Achilleis.djvu/138

Ta strona została uwierzytelniona.
ACHILLES

Kogo?

CHÓR WODNIC

Gdzie twój druh?
Czyli poszedł poić konie?
Czyli źrebce paść na błonie?
Czyli bawi się z dziewczyną?

ACHILLES

Czegóż się lękam?

TETYS

Przyjaźni dotrzymaj.

ACHILLES
(opędza się wodnicom)

Precz przeklęte widziadło! Zmora!

TETYS

Za miecz imaj!

ACHILLES

Zabrał mi moją zbroję i miecz! —

TETYS

Mścij się synu!!

ACHILLES

O matko, jakąż zemstą wołasz mnie do czynu?!

TETYS
(znika)
ACHILLES

Jako mgła się rozwiała. — Myśl to jeno moja.
Wybiegnę. Tam z daleka zalśni jego zbroja.

(tentent wozu)