Strona:PL Wyspiański - Achilleis.djvu/150

Ta strona została uwierzytelniona.
W NAMIOCIE ACHILLESA.
PRIAM
(u stóp Achillesa)
ACHILLES

Gdyby na chwilę przedemną tu ożył,
raz bym go drugi tym mieczem położył.

PRIAM

Gdybyś na chwilę wskrzesić go był zdolny,
rzekłbym, że światem władasz, jak duch wolny.

ACHILLES

O władztwo się nie kuszę, nie głoszę się Bogiem.

PRIAM

Więc uznaj we mnie ojca, co kląkł przed twym progiem

ACHILLES

Jesteś ojcem człowieka, co zabił mi brata.

PRIAM

Przed tobą gnę kolana, jak przed władcą świata.

ACHILLES

Chcesz ocalić od hańby syna.

PRIAM

A z nim ciebie.

ACHILLES

Coś rzekł?

PRIAM

Hektora sromem hańbisz siebie.
Wróć mu cześć bohaterską.