Strona:PL Wyspiański - Achilleis.djvu/97

Ta strona została uwierzytelniona.
PRIAM

Żyjesz z niemi.

ORSZAK TROILUSA
(zabrawszy konika i przybory stroju i łuk i kołczan Pozejdona).
(oddalił się poza wrota)
(i słychać jak idą przy fletach)
LAOKOON
(nasłuchuje)

Wyrzekłeś, — — — żyję z niemi...

PRIAM
(odchodzi)
CHÓR CHŁOPCÓW
(słychać z za wrót)

Zielony wał, zielonych wód!
Przejdziem go w bród,
hej morze, falo, hej morze!
Pozejdon Bóg
potrząsa róg,
piorunem rwie przestworze.
Rumaku hej, koniku hej,
wstań z wód, wstań z wód, wstań z wód.
Zielony wał, pieniących fal,
hej morze!
Przejdziesz go w bród,
koniku hej,
wędzidło ci założę!

(głosy giną w oddali)
LAOKOON
(podnosi się z ziemi)