Strona:PL Wyspiański - Akropolis.djvu/59

Ta strona została przepisana.

Złota Jego koszula,
chorągiew w Jego dłoni.
Ten dusze w odkupieniu
przez swą koronę u skroni
sprowadzi wybawione
w tę świątynię!

PANNA

Wskrzeszone!?!

KLIO

Duchy wskrzeszone!

PANNA

Wiem. — Duchy pośle żywe!
Między żywe; —

KLIO

Wskrzeszenie!
On pośle je na walkę!
Podejmie złotą szalkę
i każdemu odważy
osobne przeznaczenie.
U tych stanie ołtarzy.

PANNA

Cyt, siostro, — kto to?

KLIO

Cienie!
To wiatr pędzi obłoki,
po za któremi gwiazda.
Wstąp ze mną na promienie
ukąpiemy się w blasku