Ta strona została uwierzytelniona.
KRÓL
SCENA 4. Bracie, miodem pełniono puhary.
KRÓLÓW BRAT
Pijże bracie, boć tobie pierwszyzna.
KRÓL
Czy się lękasz, że z ręki mej dary;
patrzaj w koło, jak pije starszyzna.
KRÓLÓW BRAT
Podnieś do ust i próbuj ty smaku.
KRÓL
Jużem syty i miodu mam zadość,
pić nie będę a to dla mnie radość
widzieć, bracie, jak ty zarumieniony,
bo ty zawsze blady i ponury.
KRÓLÓW BRAT
Myślę bracie, jak Popiel król, wtóry,
przyjął miodem stryje swe rodzone
i jak potem na topiel rzucone,
po Gople spłynęły jeziorze.
KRÓL
Tak ja moje potruję wielmoże,
których w moim nie widzę orszaku
i kto na mnie chce knować na dworze,
choćby brat był i bliski rodzony
mam dlań kielich słodami pojony:
Kiedy byłem na Rusi,
to rusińscy kneziowie