Ta strona została uwierzytelniona.
KRASAWICA
(do króla)
Poznajesz dworaków.
Oczarowałam go oczyma — ja.
Widmem świecącem od ołtarza
i chmurą ptaków
i on padł przed tem, co go przeraża
i już ciebie nie słucha.
Żeś teraz jeno ty rycerzem ducha!
Przez krew! Chcesz iść?! Idź sam!
Zwyciężaj!
SIECIECH
(zrywa się z klęczek)
Kłam!!!
(goni za Krasawicą).
KRASAWICA
(biegnie do komory).
SIECIECH
(widzi ode drzwi, jak wskoczyła do Wisły)
(krzyczy)
(trzęsie się drżący i upada a pokazuje ku komorze).
(krzyczy)
(trzęsie się drżący i upada a pokazuje ku komorze).
KRÓL
SCENA 20. Chłopcze, hej chłopcze, co ty wołasz?
SIECIECH
(pokazując leżący na ziemi miecz)
Ty sam jeno czynowi podołasz.
(pauza)