Strona:PL Wyspiański - Bolesław Śmiały.djvu/94

Ta strona została uwierzytelniona.
ŚWIST

Wiek minął.

POŚWIST

O tych, co z tobą szli na rzeź,
o drużynie twej, zaginął słuch.

KRÓL

Hej! A ty kto — ?

POŚWIST

Duch.
Lecę, lecę w skok,
co krok jeden rok.
Jak ubiegę staj,
przemkło się lat sto.
Jak się z kwiecia trzęsie puch
przez kwiecisty gaj,
tak ludziska mrą.
Jestem człowiek-duch —
a to brat mój głuch.

KRÓL (szeptem)

Kto ty jesteś, kto?

ŚWIST

Lecę, lecę w skok,
co krok jeden rok.
Jak ubiegę staj,
przemkło się lat sto.

POŚWIST

Od zamkowych pustych ścian
hej na łan,