Ta strona została uwierzytelniona.
STARY WIĘZIEN
Czyli mi źle pod jarzmem?
Dziesiątek lat kark się ugina.
Nawykłem z wiekiem.
CHÓR WIĘŹNIÓW
Jarzmo ojca dziedzictwem dla syna;
kraty więzienia, wilgotny mur —
pałac nasz.
GŁOS WIĘŹNIA
Kamień poduszką do snu.
MŁODY WIĘZIEŃ
Przez dzień
tyranowi stawiamy pałace złote.
Runą pałace złote,
runąć muszą.
Kamienie się rozsuną,
ciężarami poduszą
rozkosze.
CHÓR WIĘŹNIÓW
(mrucząc)
Pałace runąć muszą,
kamienie się rozsuną,
ciężarami poduszą
rozkosze.
GŁOS WIĘŹNIA
Z pod gruzów nędza wstanie
i pójdzie w świat