Strona:PL Wyspiański - Daniel.djvu/21

Ta strona została uwierzytelniona.
CHOR CAŁY

Chwała tobie, monarcho!

TRZEJ MOCARZE

My trzej podajem dłonie,
my trzej silni przymierzem,
rozum za boga bierzem.
Zapowiadamy państwo,
gdzie spokojnie poddaństwo
życie przepędzi
przy pracy — przy robocie.
Ludu krocie — rąk krocie
zapomną marzyć,
zapomną śnić
fantazyi złudne obrazy —
precz poezyo!

BALTHAZAR

Precz poezyo!

BALTHAZAR
(do synów podbitego kraju)

Słuchajcie wy — synowie więźniów
poezya łudziła za młodu
ojców waszych,
poezyą karmili was,
poezyą żyli.
Dziś trzeba zbudzić się,
zacząć żyć rozumem;
widzieliście nagość ich,