Strona:PL Wyspiański - Daniel.djvu/27

Ta strona została uwierzytelniona.
SYNOWIE PODBITEGO KRAJU
(głos, a potem cichy chór)

Jeżeli masz odwagę wziąć,
bierz puhary...

(Rozruch w tłumie)
(oczekiwanie, hałas).
BALTHAZAR

Będziemy dzwonić w święte puhary,
nim wstaną wasze groźne czary.
Wasz bóg bezsilny
nie wart pamięci;
wasz kraj płaczący
nie wart pamięci.
Będziemy dzwonić w święte puhary,
nie wstaną święte mary —
przynieście święte puhary!

(Słudzy całą gromadą wychodzą po naczynia i w tejże chwili dają znak dworzanie, aby balet wystąpił)
(Balet występuje i zaczyna tańczyć to samo, co pierwszym razem)
(ale po kilkunastu taktach robi się rozruch)
(tłum sobie pokazuje, jak słudzy wracają ze świątyni z naczyniami świętemi)
(pchając się, łamie rząd koła, gdzie balet tańczy)
(mąci balet i opanowuje całą scenę).
(Przynoszą naczynia słudzy)
(wszyscy ze wstrętem patrzą)
(rozdają naczynia na wyraźne gesta Balthazara)
(wzdrygają się ucztujący, lecz biorą).