razie wystarczy ci tyle, a potem jak się spotkamy, to będziemy mogli ułożyć resztę — zresztą możesz, zrozumiawszy muzykę, pisać do scen mimicznych sam — zresztą później o tem.
»Szczegółowy opis uwertury«, którego w obecnym rękopisie brak, został później napisany. »Nadzwyczaj nastrojowego planu« tego — jak go określa Opieński — nie udało się jednak dotąd odszukać.
Opieńskiemu ze wszystkich ówczesnych pomysłów Wyspiańskiego »Daniel« odpowiadał najlepiej, zabrał się też zaraz do muzyki. Jednakowoż praca ta kompozytorska poza stadyum szkiców nie wyszła.
Wydobył Opieński z papierów swoich rękopis Daniela po śmierci poety i ogłosił go drukiem (w dodatku do nru 367 Nowej Gazety, p. t. Literatura i Sztuka nr. 21 (30). Warszawa, 8 grudnia 1907. »Nieznany utwór Stanisława Wyspiańskiego. Twórczość muzyczna poety«.
Drukując rzecz w Warszawie, opuszczono kilka ustępów niecenzuralnych, które zostały wykropkowane; na początku krótki wstęp H. Opieńskiego, zawierający historyę rękopisu.
Obecne wydanie jest pierwszem książkowem. Dokonane z manuskryptu oryginalnego, liczącego kartkę tytułową i złożonych w ćwiartkę 7 półarkuszy numerowanych, pisanych ręką poety. Na przedostatniej stronicy znajdują się instrukcye dla kompozytora, umieszczone powyżej.
Strona:PL Wyspiański - Daniel.djvu/49
Ta strona została uwierzytelniona.