Strona:PL Wyspiański - Dzieła malarskie.djvu/79

Ta strona została uwierzytelniona.

motyw przeznaczenia, ciążącego nad Krakiem i Wandą i ich winy, pociągającej za sobą karę. W drugiem opracowaniu (1904) położy już główny nacisk na winę i karę i z tą myślą przed oczyma rzecz całą ideowo pogłębi, nawet z ujmą dla spoistości i piękności dzieła.

PROFIL DZIEWCZYNKI (rys. węgl.)1907
(ZE ZBIORÓW E. HR. RACZYŃSKIEGO, ROGALIN)
PORTRET WŁASNY (ostatni, rys. oł.)1907
(ZE ZBIORÓW F. JASIEŃSKIEGO, KRAKÓW)

Tę dążność coraz większego podporządkowania wszystkiego idei, której dramat ma być wyrazem, widzimy jeszcze wyraźniej w „Bolesławie Śmiałym“. Pierwszy jego pomysł powstał, zdaje się, w Paryżu jako zaginione „Tatry“, których osnowy możemy się jeno domyślać po zakończeniu „Bolesława“ (1900), w którem bohater kamienieje w śpiącego rycerza z mieczem dobytym do cięcia. W tym poemacie lirycznym są już zawiązki tragedji które w całej pełni rozwiną się w potężnym dramacie, napisanym w r. 1903. Tu poeta nie pójdzie ani za wynikami badań, rehabilitujących wielkiego króla, ani za kronikarzem, który bodaj że podkład opowieści swej przywiózł z Paryża wedle wzoru Henryka II angielskiego i Tomasza Becketa, arcybiskupa Canterbury (kanonizowanego potem, jak św. Stanisław, w XIII wieku). Wyspiański bierze i króla i biskupa z legendy, lecz na obydwu wyciska tragiczne piętno i spór ich rozszerza na wieki całe. Więc Bolesław, wielki król Średniowiecza w każdym calu, żelazną ręką budujący państwo, mieczem poskromi wszelkie knowania zdradliwe, „bo ja tu na to dan, przez Boga rękę stawion“; ale że nie umiał znaleźć dla swej myśli zrozumienia ani w zamierającym świecie pogańskim, ani w wzmagającym się chrześcijańskim, ulegnie w walce i przez wieki miażdżon będzie trumną legendarnego biskupa. A biskup? Dola jego dopełni się w „Skał-