Strona:PL Wyspiański - Dzieła malarskie.djvu/85

Ta strona została uwierzytelniona.
KARTA TYTUŁOWA „WESELA“
KARTA TYTUŁOWA „NOCY LISTOPADOWEJ“
(według rys. St. Wyspiańskiego)

miłości. Z gobelinu występują w siebie zapatrzeni Parys i Helena i „z leża idą w leże“, bo nad pogodą życia straż trzyma Hektor-bohater, co polegnie „za ojczyznę, za dworzec i żonę“, lecz „bogiem powróci po latach“. Dzisiaj na Akropolis-Wawelu noc Zmartwychwstania, więc z jutrzenką, w słonecznej chwale ukaże się Siła, Moc: Chrystus-Apollo, przed którym cały kościół padnie gruzem, a On zmartwychwstanie w wszelkim bycie.
Wyspiański tak wmyślił się w świat staro-helleński, że postaci bogów i bohaterów cisną mu się same, gdy chce dosadnie myśl swą uzmysłowić. Tak w „Nocy Listopadowej“ Pallas, Ares i Nike są odbiciem tego, co się dzieje w duszach powstańców. Dla poety bohaterowie Hellady nie są przebrzmiałemi wspomnieniami, lecz postaciami żywemi, z któremi duch jego obcuje w przyjaźni. Więc w „Achilleis“ zbudzi duszę w bohaterze-Achillesie, iż ten zrozumie bratniego ucha Hektora-bohatera, obrońcy grodowiska, chaty i żony i dziecka, i żyć z nim zapragnie w sojuszu szlachetnych, choć włócznią spełnić musi przeznaczenie. Takiemu Achillesowi, co wie, iż bólem najbardziej mu słynąć, fale wyśpiewają najdroższą tajemnicę poety, że „żywot twój nie na jednym zakończy się bycie“. Nawet podstępny i zdradliwy Odys wyszlachetnieje na bohatera. W „Powrocie Odysa“ okaże się, iż podjął walkę z losem, co każe mu zabić ojca i „klątwę wziąć, co rodem spada z ojca na syna“: raczej, co miał w domu czynić zło, — nieść we światy! raczej ból i tułactwo, ale i uciecha, że idzie wbrew Doli! Wyrzeknie się domu i ojczyzny, za