Strona:PL Wyspiański - Legenda.djvu/125

Ta strona została przepisana.

rojni!
Ach ojciec, ojciec król!!!

ŁOPUCH

Co mówi, co, przeklęta — ?
Upiory wywołała.
W oczach jej łuna święta;
snać się zapamiętała,
że widzi zjawę kłamną — !?

WANDA

Zwycięscy! Chodźcie za mną!!

ŁOPUCH

Rzuć wieniec! Rzucaj wion!

WANDA

Pójdź precz! — Mój żywy plon!
Zwycięstwo moje!!

ŁOPUCH

Wieniec jej weźcie z głowy!

WANDA

Precz, kto mnie tknie się dłonią!

ŁOPUCH

Na prom, na prom ją wgonią!
Rzuć wieniec, wieniec bierzcie!
Na prom, na prom ją pędzą!

WANDA

Królestwo moje gędzą!
Tam, tam królestwo moje!
O wasze łzy nie stoję!