Strona:PL Wyspiański - Legenda 1897.djvu/71

Ta strona została uwierzytelniona.

hajnò, hajnò
płyń woda
wiślano woda
......
DZIEWKI.  — zaśmiało się
widziadło
pod wodę plusło
jękło
na dnie przepadło
— chodź, chodź, już idą
widzisz ich tam
za hańtą pszenicą
gdzie ul,
wszyscy się cisną do niej
wszyscy cieszą wkoło niej
jak idzie pod Stanicą
jak król.

(dziewki odbiegają z promu... słychać zdala okrzyki...).
(Wisła płynie; przez głąb przepływają prądem wody unoszone postacie Wodników i Rusałek z małych rzeczek i dopływów okolicznych. Ze szczelin skał wyłażą Wiślanki i Wilkołaki i patrzą na niesione prądem wody kłęby figur).

WISLANKA.  patrz, patrz, to Rudawianka,
porwało ją i niesie
prosto na skały leci.
RUSAŁKA.  biedna, jak ją gnie fala
jak szarpie i jak rzuca
kłębi się i przewala.
WIŚLANKA.  a dwoje małych dzieci
u piersi zwisło chciwie
jak tuli je i chroni