Przywykłem, że nie opowiadasz mi twoich radości; dziś troską może się ze mną podzielisz.
Lat moich liczę więcej właśnie o całe życia twego doświadczenie.
W kojarzeniu myśli, płynących z dwóch źródeł, smak ostry się łagodzi i ulgę znaleść możesz bliżej siebie, niżeli jej szukasz.
Gdybyż można ulgę znaleść w ludzkiem lotnem słowie przeciwko myśli, co siadła nad pojęciem mojem przemożna i przyczepiła się skorpionem do głowy mej i rojeń i wyobraźni; rozum mój walczy ze stu ramionami dziwotworu, bo te myśli, jakie poczynają się we mnie, są za silne, za gwałtowne, za straszne, za nowe na mój umysł.
Nazwij twój ból; może umniejszy się, płynący przez słodkie wargi kobiecych ust.
Przekonam się tylko, że mowa nie przedstawi ci ani w części obrazu, którego grozie moja istota podlega i, jak wśród chaosu trudno mi spostrzedz wyrazistych kształtów, — tak wielkie widzę sobie i nam grożące nieszczęścia, a nieśmiem ścisłem rozumowaniem szukać ich przyczyny, bo rozumowanie moje oparte na przesądzie...
............
Tej nocy miałam sen.