Strona:PL Wyspiański - Meleager.djvu/33

Ta strona została uwierzytelniona.

miętności całkowicie, chociażby wszystko w około nas brzmiało, tą samą nutą bólu i chęcią zemsty doraźnej.

ALTHEA.

Oni ci syna twego wychowali; im zawdzięczasz, że tyle syn nasz posiadł przymiotów i zalet, czy to jako dzielny łucznik, nieporównany w gonitwie i prześcigach, czy jeździec i kierownik wozów wytworny i biegły; wreszcie i umysłu dary wszystkie, jakie się rozwinęły w nim, ich są zasługą;
oni kształcili go nauką długą.

OINEUS.

Przyznaję; wiele im syn mój był winien;
lecz syn nasz razem był z nimi dzień cały
i zarówno boleje pewnie.

ALTHEA.

Gdzież syn mój był, że nie osłonił tak bliskich sobie mężów?
Czem jest, co umie, wszystko im zawdzięcza.

OINEUS.

Dziwno mi, że syn mój zwleka z powrotem, skoro, jak słyszę, miałby przecież powód z ojcem się cieszyć, a z matką żałować.

ALTHEA.

Jakto cieszyć się z ojcem?

OINEUS.

Bo słyszę, że on dobił dzika, powalonego grotem Atalanty.