Strona:PL Wyspiański - Meleager.djvu/45

Ta strona została uwierzytelniona.
(Wchodzi sługa Meleagra).
ALTHEA.

W momencie, który wiąże mych domysłów węzły, człowiek ten wymienia mego syna imię i ja o synu myślę, jak o zabójcy.

SŁUGA MELEAGRA.

Dostojni rodzice; syn wasz powraca zdrów i wiedzie ze sobą zwycięską dziewicę dzisiejszych łowów, ulubienicę Diany, tę, której w szybkości nie zrówna Dafne a w godzeniu oszczepem ze samą tylko córką Latony nie ośmielę się jej porównać.

ALTHEA.

Zamilcz głupcze; zbyt długie mówisz chwalby dziewczynie, których sławieniem ubliżasz sławie dobrej twego pana.

SŁUGA MELEAGRA.

Syn twój, dostojna pani zapowiedział nam na jutro weselne gody z tą samą dziewicą, której sławę widzisz niechętna; — syn twój kazał nam stroić sale i wozy, — a ja pospieszam tu, by rzucić trochę pogody w wasze zachmurzone twarze.

ALTHEA.

Te chmury coraz szerzej się rozsnują i może wkrótce wasze zasłonią oblicza mgłą smutków, gdy te weselne wozy odzierać przyjdzie z róż...

OINEUS.

Nie szermuj mową, słów nie próbuj wagi.