Ta strona została uwierzytelniona.
SŁUGA
(złośliwie:)
Poznaliście po cięciu,
(pokazuje rozmach)
jak ciął, — pewną ręką.
TELEMAK
(z bólem:)
Poznaję, — jaką jego duch spętany męką,
(z trwogą:)
w obłędzie, w własny dom — krwi niesie wiano.
(w roztargnieniu:)
(usiłuje skupić myśl:)
(usiłuje skupić myśl:)
Cóż czynić —?
(w przerażeniu)
(cicho:)
(cicho:)
Krew tę samą na żywot mi dano.
(zbliża się ku słudze)
(poufnie:)
(poufnie:)
Słuchaj ty, — wieszli jaka jest jedna przyczyna,
dla której wszystko w niwecz dziś, — w domie ruina?
SŁUGA
(złośliwie:)
Niewiasta.
TELEMAK
(odstępuje od sługi)
(patrzy nań ze wstrętem)
(z goryczą:)
(patrzy nań ze wstrętem)
(z goryczą:)
Matka moja!