Ta strona została uwierzytelniona.
»Sława to, Sława mnie czeka,
kraj muszę ostawić za sobą,
ciebie porzucić kochankę,
żonę nad wszystkie najmilszą.
Pierwszy zginę, — nie czekaj«.
LAODAMIA
Jutrznio różana,
któraś zstąpiła
na dno topieli mórz,
nie zrywaj się niespokojna
z objęć Starca.
Chcesz wybiedz na skłony
dalekich fal,
zapalić ognie zórz;
— nasze przybliżysz rozstanie
.............
AOJDES
8. Dolę, los skarżąc,
noc spędził u boku kochanki,
rojąc rozgłos męstwu,
laury nieśmiertelne,
jego jedyną odwagą
wielom rycerstwu wydarte,
wobec Achajów mnogich,
spiżowe noszących zbrojenia.
9. Prędka ubiegła noc;
nadeszła godzina rozstania.
LAODAMIA
Ty Jutrznio różana
bieżysz już chyża,