Ta strona została uwierzytelniona.
STARZEC
Stary, a słucham struchlały,
jak lekce ważysz, coś przeznaczono,
ty w kwiecie lat.
LAODAMIA
Dziś już rozumiem, co mi znaczono.
Samotnie poznać dały;
więzieniem dom;
miłość widziałam pogardzoną
dla pustej hymnów chwały;
do innej lepszej tęsknię ziemi
ja w kwiecie lat.
STARZEC
Wróć, zbłagaj ojca, żyj ze swojemi,
wróć ze mną, — darzysz mię wolnością.
LAODAMIA
Grobom ślubuję się miłością;
złorzeczę ojcu, co przeklina;
STARZEC
Serce się we mnie w lękach zrywa,
rodzica córka zapomina
i dłoń unosi, klnąca,
LAODAMIA
Pierwej-że rodzic mnie zabywa.
STARZEC
Żałość twój rozum w błędach zmąca.
LAODAMIA
Chcę być szczęśliwa, ja nieszczęśliwa. —
W kochaniu lubem tej nocy,