Strona:PL Wyspiański - Sędziowie.djvu/46

Ta strona została uwierzytelniona.
URLOPNIK

No ja. Ino wpierw wstąpię do wójta, bo mam przykaz.

NATAN
(daje dziewczętom znaki)
(i wywabia je do sieni)
(poczem dziewczęta znikają w zamkniętej alkowie)
NATAN
(wraca ze sieni)
(idzie ku urlopnikowi)
NATAN

Panie wojak.

(częstuje go papierosami)
URLOPNIK
(bierze papierosa i zapala)
NATAN
(wyjmuje rewolwer z kieszeni)

Umiecie to nabić?

URLOPNIK

No ja.

(kładzie papierosa na stole, siada na ławie)
NATAN
(podaje mu patrony)
URLOPNIK
(nabija rewolwer)