Strona:PL Wyspiański - Sędziowie.djvu/54

Ta strona została uwierzytelniona.
NAUCZYCIEL
(otyły, szpakowaty; w zarzutce oliwkowej wypłowiałej, w półokrągłym kapeluszu sztywnym brązowym zrudziałym; w kamizelce żółtej w kwiateczki; w stojącym wysokim kołnierzyku)

Niby tego przesłuchać.

SĘDZIA

Pan będzie spisywał.

NAUCZYCIEL

Niby tego piórem.

SAMUEL
(przynosi papier, kałamarz i pióro)
SĘDZIA
(do Natana)

Jak się to stało?

NATAN
(pytającym wzrokiem patrzy na Samuela)
SAMUEL

Kto ma mówić?

SĘDZIA
(do Natana)

Jak się nazywasz?

NATAN
(oddaje swoją książkę)
SĘDZIA
(do Samuela)

Syn wasz?