Ta strona została uwierzytelniona.
WŁODZISŁAW
Guślarz.
BISKUP
Stary, — on wierzy.
On to miejsce czci w gruzach.
On na pleśni tej siada
i jest mocen, bo stąd idzie wiara.
(tu wskazał chrzcielnicę)
Niechaj patrzy oczyma,
jak lalników już niema,
jako wszystkie o ziem powaliłem.
(wskazuje ręką próg kościoła)
Tu u progów źli leżą.
Gębą wryły się w darni,
ziemię żreją cmentarni.
Bogów ziemi Słońcu ukorzyłem.
Bóg mój Słoneczny, podniebny, Pan świata,
skrzydłami orłów nademną unoszon,
szerzą, przestworzem, chmurami ulata.
Bóg ten jest znakiem Ducha wam ogłoszon.
Ten znak jest wody, krzyżem zakreślony
przez czoło, usta i piersi człowieka.
W znaku tym godło zwycięskiej korony,
ład, pokój, Boża opieka.
SWIST
(przeciągle nawołując)
Hej ha! — Kosiarze!