Ta strona została uwierzytelniona.
POŚWIST
(przeciągle nawołując)
Drużbo!
ŚWIST
Chodźcież tutaj ze służbą!
BISKUP
Oto moi idą gospodarze.
(Od gaju)
(idą tłumnie:)
(idą tłumnie:)
CHŁOPI
(na ramionach niosący zgięte kosy).
(U ogrodzenia drewnianego przy sadzawce)
(przystanęli).
(U ogrodzenia drewnianego przy sadzawce)
(przystanęli).
RAPSOD
(wśród nich)
WŁODZISŁAW
(patrząc ku chłopom, do Biskupa)
Cóż tu robią?
BISKUP
Co rano,
gdy ich w pole zwołano,
tu się garną i patrzą w stawisko.
Z nich mam służbę Kościoła.
Skoro Bóg ich tu woła,
Bóg im ześle z kościoła zjawisko.