Strona:PL Wyspiański - Skałka.djvu/28

Ta strona została uwierzytelniona.
(gną je w rękach)
(i nastawiają ostrza).
(Stoją z nastawionemi kosami)
WŁODZISŁAW

Najprzódzi my pójdziem, krewniacy,
do grodu bram, pod brony,
a gdy będziem już hań za mostami,
wam znak rogiem zadujem.

CHŁOPY

Czujem!

WŁODZISŁAW

Wtedy wy zwartym szeregiem
do zamku rzucicie się biegiem.

(odchodzi)
SIECIECH
(za nim)
(Po chwili widać ich)
(jak okrążają sadzawkę)
(jak idą główną drogą wśród gaju)
(ku Wiśle, ku mostowi)
(gdzie)
(otaczają ich rycerze)
(poczem razem ruszają)
(przez most)
BISKUP
(rusza z miejsca)
(na czele chłopów)