Strona:PL Wyspiański - Skałka.djvu/52

Ta strona została uwierzytelniona.
BISKUP

Weź.

(postąpił)
(ku szkarpie kościoła).
(Zdejmuje lirę ze ściany)
(podaje)

Weźmij, weź.

RAPSOD
(przyjmuje lirę)
(całuje)
(mieni się na twarzy)
(drży)
(krzyczy:)

Wskrzeszona!

(milknie nad lirą)
(w zachwyceniu)
WSZYSCY
(w wyczekiwaniu)
(pochylili się nad nim i patrzą)
ŚWIST
(z gaju, z wysoka, z korony dębu)

Jaskółeczko czarna fruń
poprzez sadów gęstną sieć,
poprzez chaty kurne suń,
ponad rolną mieć.

POŚWIST
(z gaju, z wysoka, z korony dębu)

Skowroneczku igraj, dzwoń,
na trzepotkach bujaj w świt,