Strona:PL Wyspiański - Wyzwolenie.djvu/45

Ta strona została skorygowana.

gdzie syn z ojcem stacza bój,
kędy z bratem walczy brat,
jeden car a drugi kat.
Kędy z ojcem walczy syn,
kto ma w ręce ująć czyn?
Kto ma podjąć znój
i ciężar podjąć trosk?
Na bój, przez krew na bój!
W mrowisko hej,
za wichrem leć, za wichrem wiej,
za mną na rozstaje dróg,
kędy w borów zawierusze
dźwięczy błędny złoty róg.
Tęsknisz — ?

SYN

Ach! Tęsknota Bóg.

HARFIARKA

Kochasz — pójdź, — za mną — słysz...

SYN

Mój ojcze!

OJCIEC

Synu, drżysz?

SYN

Odchodzi — tam — za nimi — hen. —
Jej miłość...

HARFIARKA

Sen, — przelotny sen —
Do dalszych idę scen.

(Oto już przy innej gromadzie przystanęła).