Strona:PL Wyspiański - Wyzwolenie.djvu/72

Ta strona została skorygowana.
KONRAD

O ile się to stosuje do tego, czego chcesz ty.

MASKA 5.

Przyznajesz mi, że chcę.

KONRAD

Wcale nie. Jest to tylko wola literacka, cenzura myśli cudzej, właściwa przyzwyczajeniom dziennikarza.

MASKA 5.

Którym nie jestem.

KONRAD

Jest to zatem tego pokroju talent.

MASKA 5.

!

KONRAD

Nie twórczy.

MASKA 5.

?

KONRAD

Tworzący ten las pnączów, przez który przedrzeć się nie może gromada podróżników; — tworzący tę oczeretów gąszcz i gęsty szuwar na stawiskach, kędy nocą świecą fosforycznie nenufary, wonią duszące i irysy wątłe się chwieją.

MASKA 5.

Piękne.

KONRAD

A kędy pada żabi skrzek i wieczorami żabi rozbrzmiewa rechot.