Strona:PL X de Montépin Bratobójca.djvu/7

Ta strona została przepisana.

Magloire Mańkut, jak nazywano kataryniarza, był bardzo popupularny w Saint-Denis, w Saint-Ouen i w okolicach.
Pod Formozą, na wojnie Tonkińskiej, służąc w piechocie marynarskiej, stracił prawe ramię.
Nie mogąc wziąć się do rzemiosła, postarał się zarabiać na życie grą na katarynce.
Nie lubiący pić, prowadząc życie porządne, zjednał sobie łaski wśród ludności; bardziej niż innemu grajkowi, lubiano mu dawać, gdy na podwórzu lub na ulicy pod oknami wygrywał melodyjne arye.
Z radością witały go dzieci; przygrywał im do tańca, a miewał wogóle chętnych słuchaczy, bo dla zwiększenia efektu wyśpiewywał popularne śpiewki, głosem dźwięcznym i ładnym.
Sypano mu wszędzie drobną monetę obficie.
Miewał pokaźne zarobki, ale nie dbał o pieniądze, i po opłaceniu pożywienia, odzieży, zawsze czystej, i lokalu w zajmowanym pokoju umeblowanym przy ulicy Sekwany w Sain-Ouen, dzielił swe oszczędności na dwie części.
Jednę z nich, znacznie większą, posyłał starej matce, mieszkającej w Pont-d’Ain.
Druga służyła mu do wspierania kilku biednych rodzin w okolicy.
Doktór Bordet i kataryniarz szli razem po wybrzeżu obok siebie i gawędzili.
— Ej, Magloire, zabijasz się, włócząc, na taki czas, zresztą i zarobki, podczas tak ostrej zimy muszą być bardzo nędzne.