Strona:PL X de Montépin Dwie sieroty.djvu/150

Ta strona została przepisana.

żadnym razie nie wyjawi powodów dla jakich został wezwanym.
Doktora jako człowieka prawego i uczciwego charakteru zaniepokoiła ta propozycja, odmówił przyjęcia podobnego zobowiązania nie znając jego szczegółów i chciał odejść z willi.
Konieczność nakazywała go zatrzymać za jaką bądź cenę i nowa lokatorka wdowy Rougeau-Plumeau uczyniła mu zwierzenia jakie przedstawimy w krótkości.
Flora Rozalja Pitois, urodzona z praczki i nieznanego ojca, obecna pani Amadis wdowa po Piotrze Amadis, dostawcy dla armji, miała lat przeszło pięćdziesiąt. Posiadając znaczny majątek, zamieszkiwała w własnej wspaniałej kamienicy w Paryżu, przy ulicy świętego Ludwika.
Pani Amadis, dobra zresztą osoba, ale niezwykle uczuciowa, której ówczesne romanse zupełnie przewróciły w głowie, postanowiła na wzór owych romansowych bohaterek wmięszać się w jakąś awanturę, któraby głośnym uczyniła jej imię.
Traf pasłużył jej w tym razie; postanowienie urzeczywistnionem zostało.

XXVIII.

Na drugiem piętrze w domu pani Amadis, mieszkał pan Derieux, były pułkownik armji cesarskiej, kawaler orderu Legji honorowej.
Pan Dérieux zażądał dymisji z upadkiem Napoleona I, którą mu udzielono. Był ojcem pięknego i dobrego jak anioł dziewczęcia, starannie wychowaego w zakładzie naukowym