nia się, podczas gdy mniemany Laurent poszedł ubrać się w sąsiednim pokoju pod kierunkiem Jana Czwartka.
W czasie gdy się działy wyżej opisane przez nas zdarzenia, żywe obrazy były bardzo w użyciu. Wprowadzone one zostały w modę najprzód w teatrze Porte-Saint-Marton, i w Cyrku, poczem trupę pięknej pani Keller którą cały Paryż przychodził podziwiać w roli Ariadny Kanowy.
Przedstawienie słynnego obrazu Geroma „Pojedynek Pierrota“, wsławił ją jeszcze bardziej.
Artyści sprowadzeni przez Ireneusza, zarabiali wiele, dając co wieczór przedstawienie na improwizowanych scenach, w prywatnych domach.
Orkiestra odegrała część uwertury, poczem następowały żywe obrazy, trwające trzy kwandranse czasu, a zdolne zadowolnić najwybitniejszych widzów.
Między akty były bardzo krótkie...
Natychmiast po wykonaniu programu, trupa oczekiwana gdzieindziej, pospieszając na nowe miejsce, opuściła pałacyk przy Berlińskiej ulicy.
Pozostał wszakże jeszcze jeden obraz do przedstawienia, a aktorami w nim byli Jan Czwartek i Ireneusz Moulin, który to ostatni natychmiast po zapuszczeniu zasłony, posłał służącego do dyrektora orkiestry, ażeby kazał grać żałobnego marsza.
Zaledwie rozległy się pierwsze jego tony, Jan Czwartek który sobie przypomniał najdrobniejsze szczegóły dramatu odegranego w nocy dnia 24 Września 1837 roku, ustawił aktorów wśród dekoracyi przedstawiającej most słabo oświetlony latarniami, których wątpliwe światło padało na nieruchomie stojącą dorożkę.
Przedstawienie zabójstwa doktora Levoyer odznaczało się niezmierną wiernością i przerażającą prawdą.
Strona:PL X de Montépin Dwie sieroty.djvu/804
Ta strona została skorygowana.